Cukiniowy brunch

Mój hit ostatnich tygodni! Takie śniadanie (lub drugie śniadanie) jem tej jesieni bardzo często, naprawdę skradło moje serce. W większej porcji może nam służyć także jako obiad. Dlatego użyłam angielskiego słówka brunch – to taki śniadanio-obiad. Do jego przyrządzenia wykorzystuję różnorodne składniki, ale podstawa zawsze ta sama – cukinia. Przygotowanie nie zajmuje dużo czasu i jest proste. Dziś polecam przepisy na cztery moje ulubione wersje tego dania.

Nie przepadam za cukinią często spotykaną w daniach warzywnych – krojoną w grube plastry, bezsmakowe o zbyt miękkim środku. Tu cukinia jest całkiem inna, lekko słodka, chrupiąca… bardzo smaczna!

.

.

Składniki:

Baza:
1/2 średniej cukinii (takiej młodej, bez nasion)
2 ząbki czosnku polskiego
1/3 cebuli białej
oliwa z oliwek

Składniki dodatkowe (do wyboru):
pomidory świeże
pomidory suszone
natka pietruszki
jarmuż
łosoś wędzony na ciepło
szynka parmeńska
pieczarki
świeża bazylia
por
makaron żytni razowy
pesto z suszonych pomidorów
pesto bazyliowe
pesto z natki pietruszki
ziarna słonecznika
pestki dyni
ziarenka czarnuszki
sezam niełuskany
koperek
inne zioła

Przepis:

1. Cukinię obieramy, kroimy na cienkie paski wzdłuż długości (długie na 10-15cm). Wkładamy na patelnię wraz z drobno posiekanymi cebulą i czosnkiem oraz oliwą z oliwek. Szklimy składniki na niewielkim ogniu przez kilka minut. Nie smażymy! Delikatnie pozwalamy cukinii pozbyć się surowości. Gdy tylko zacznie być szklista i trochę mniej chrupiąca – gotowe 🙂
2. Następnie:

Wersja z pomidorami i makaronem z pesto (moja ulubiona)

W garnku gotujemy makaron razowy żytni (taki makaron gotuje się tylko ok. 4 minuty). Łączymy go z ulubionym pesto (najlepiej domowym). Z bazylii lub suszonych pomidorów. Na makaron z pesto wykładamy zeszkloną cukinię, posiekane pomidory i natkę pietruszki. Dekorujemy bazylią.

.

.

Wersja z  łososiem wędzonym na gorąco, suszonymi pomidorami i makaronem:
Gotujemy makaron żytni razowy. W tym czasie, na patelni użytej do zeszklenia cukinii, podgrzewamy kawałek wędzonego łososia. Następnie nakładamy – makaron razowy żytni z pesto dobrej jakości, zeszkloną cukinię, łososia, bazylię i suszone pomidory. Pycha!

.

.

Wersja z łososiem wędzonym na gorąco, bez makaronu:
Przygotowujemy ciut więcej cukinii niż do wersji z makaronem. Pod koniec szklenia dorzucamy łososia i podgrzewamy go. Dodajemy suszone pomidory, natkę pietruszki, bazylię. Mieszamy całość i już! 🙂

.

.

Wersja z pieczarkami i porem bez makaronu:
Na maśle klarowanym lekko podsmażamy pieczarki i por, następnie dodajemy cukinię, cebulkę i czosnek. Całość wspólnie podgrzewamy. Po kilku minutach, dodajemy świeże zioła.

.

.

Jak widzicie opcji jest bez liku. Na powyższych zdjęciach tego nie widać, ale prawie zawsze posypuję danie pestkami dyni, czasem ziarnami słonecznika lub czarnuszki.
Podczas przygotowywania tej potrawy, nie solę. Jedynie makaron minimalnie podczas gotowania.

Smacznego!

Źródło przepisu: własny.