Pożywienie – subiektywny przewodnik cz. 2

Categories ODŻYWIANIE
zasady zdrowego odżywiania, jak się odżywiać, slowfood

Minął już blisko rok od opublikowania pierwszej części mojego subiektywnego przewodnika po pożywieniu. Dziś, w części drugiej, chciałabym Wam opowiedzieć o zasadach według jakich się żywimy.

Nie stosujemy żadnej odgórnej diety, opieramy się na tym co nam służy, na literaturze, wiedzy i autorytetach. Odkąd zmieniliśmy sposób odżywiania zmieniło się tak dużo na plus, że muszę się tym wszystkim z Wami podzielić!

Mając kłopoty zdrowotne, na osłabionym organizmie, od razu dostrzegałam wpływ diety na zdrowie i kondycję. Poczułam wtedy potrzebę zwiększenia mojej wiedzy w tym zakresie. Sięgałam do rozmaitych źródeł, literatury, blogów, opracowań. Ze zdumieniem odkryłam, że polecane zasady są niemal takie same bez względu na to czy jest to dieta polecana przez dietetyków, antynowotworowa, paleo, chroniąca nerki, jelita czy wątrobę. Są pewne różnice, ale podstawa jest taka sama.

:::
.
slowfood - zdrowa żywnośćcz.2
.slowfood, zdrowe przepisy

Jak jemy?

nie jemy żywności wysokoprzetworzonej

Sięgamy po jak najmniej przetworzone produkty. Nie kupujemy sklepowych dżemów, sosów, wędlin, jogurtów, serków, napoi, soków, płatków do mleka, nie mówiąc już o słodyczach czy chipsach. Nie kupujemy nic z konserwantami, sztucznymi barwnikami i dodatkami. Zamiast tego wybieramy warzywa, mięso, owoce. Wszystko w jak najbardziej naturalnej postaci. Od keczupu lepszy jest kupny sos pomidorowy, od sosu – pomidory siekane w kartoniku, od kupnych przetworów lepsze są te domowe, od domowych przetworów lepszy jest kupny pomidor, od kupnego pomidora lepszy jest ten własny. Zamiast soku z zagęszczanego koncentratu lepszy jest ten jednodniowy, wyciśnięty samodzielnie lub po prostu owoc. Im mniej przetworzony produkt, im z lepszego źródła, tym lepiej.
.

nie jemy cukru

Tak, nie jemy. Wcale. Był czas, gdy wydawało mi się to niemożliwe. Cukier jest wszędzie. Nawet w kupnej musztardzie i chrzanie. Udało się jednak i okazało, że życie bez cukru jest o niebo lepsze. Gdy nie jemy cukru, wyostrza nam się poczucie odczuwania słodkiego smaku. Słodycz warzyw i owoców czujemy zdecydowanie bardziej. Rzeczy z cukrem zastępujemy świeżymi i suszonymi owocami, czasem używamy zdrowych słodów (np. ksylitolu), miodu. Po pewnym czasie niesłodzenia organizm wcale nie woła o słodkie. Wiele osób bagatelizuje negatywne konsekwencje spożywania cukru, ponieważ nie wyobraża sobie życia bez niego. Na świecie jest jednak wiele ludzi niejedzących cukru. Możesz być wśród nich!
.

unikamy nabiału, zwłaszcza krowiego

Po zapoznaniu się z szeroką literaturą, zrezygnowałam także z jedzenia nabiału. W tych czasach nie jest on zdrowy. Mleko – po stokroć oczyszczane, sprzedawane w plastiku, od krowy, która nie widziała słońca, brała za to wiele chemicznych leków i wspomagaczy. Eko mleko też często nam nie służy. Nie ma kazeiny dobrze przyswajalnej przez ludzi (kozie produkty są lepsze pod tym względem). Chwała mleka za dostarczanie wapnia także została skutecznie podważona. Te wszystkie sery, serki topione, grani, kupne jogurty i maślanki nie mają w sobie zdrowych składników, zapychają nas, zabierają miejsce zdrowym produktom, szkodzą, nie wzmacniając zdrowia. W domu nie jemy nabiału krowiego, rzadko skusimy się na ser kozi. W gościach nie jesteśmy radykalni i czasem poczęstowani zjemy zabielany sos czy zupę. Zamiast tradycyjnego mleka stosujemy mleka roślinne, głownie kokosowe i migdałowe. Wapń czerpiemy z sezamu niełuskanego, orzechów i warzyw.
.

zasady zdrowego odżywiania, owoce, slowfood

.
jemy bardzo dużo warzyw i owoców

Te produkty to podstawa. Są kwintesencją zdrowia. Zawierają tak dużo składników odżywczych. Są niezbędne przy profilaktyce wielu chorób. Budują naszą kondycję i odporność. Za każdym kolorem kryje się inne dobroczynne działanie. Zawierają masę witamin i błonnika. Zalecane 5 porcji warzyw i owoców dziennie to nie pusty slogan, to niezbędne minimum!
.

wybieramy zdrową obróbkę żywności

Praktycznie nie smażymy, nie przegotowujemy żywności ponad potrzebę. Gotujemy składniki do stanu al dente (więcej witamin i składników odżywczych, niższy indeks glikemiczny). Najlepiej na parze. Często pieczemy. Jemy dużo surowych warzyw i owoców. Do przyrządzania wybieramy zdrowe tłuszcze. Zamiast ziemniaka smażonego na patelni, okraszonego lub pogniecionego z masłem, lepszy jest ten ugotowany w mundurku zjedzony z świeżotłoczonym niepodgrzewanym olejem lnianym. Zamiast schabowego, pieczemy mięso z warzywami w piekarniku. Bób, fasolka, wszystko, jest pyszne przyrządzone na parze. Placki z cukinii czy ziemniaków świetne są pieczone na papierze w piekarniku.
.

stawiamy na dobre tłuszcze

Nie kupujemy rafinowanych, tanich olejów sprzedawanych w plastiku. Unikamy masła. Nie kupujemy produktów zawierających olej palmowy i tłuszcze trans. Kochamy olej lniany z naszej ulubionej olejarni, który kupujemy tuż po jego wytłoczeniu. Stamtąd też kupujemy olej rzepakowy najwyższej jakości. Oprócz nich naszą kuchnię zawojowały olej kokosowy, dobre oliwy i masło klarowane Ghee. Tłuszcze są niezbędne dla zdrowia. Te zdrowe tłuszcze, najlepiej spożywane na zimno.
.

zdrowe odżywianie, slowfood, .

jemy sezonowo

Gdy nadejdzie w Polsce sezon na dany owoc lub warzywo korzystamy do oporu. Jemy, jemy i jemy. Często też mrozimy, robimy przetwory lub suszymy. Latem praktycznie nie jemy zbóż. Nie odczuwamy takiej potrzeby, gdy organizm nie walczy z chłodem, wolimy więc cieszyć się warzywami i owocami, na które w Polsce sezon jest dość krótki. Nie jem bananów i pomarańczy latem, gdy drzewa w polskich sadach uginają się od owoców. Nie kupuję pomidorów zimą, gdy smakują okropnie. Już niedługo znowu będę śpiewać „Adio pomidory”, tymczasem biorę się za cukinię, dynię, jabłka, gruszki i inne wczesnojesienne pyszności. Latem wybieramy produkty o cechach chłodzących organizm, jesienią i zimą wybieramy te rozgrzewające, częściej robimy zupy i sycące dania z kaszami.
.

nie jemy „białych” zbóż i mąk

Wypisaliśmy z jadłospisu pszenicę, która obecnie jest tak zmodyfikowana i oczyszczona, że nie niesie nam zdrowia, zamiast tego szkodzi. Nie jemy typowego chleba, bułek, makaronów, płatków. Unikamy białego, oczyszczonego ryżu. Latem w ogóle praktycznie nie jemy produktów mącznych, zimą i jesienią wybieramy zdrowsze zboża i tzw. pseudozboża – kaszę gryczaną, jaglaną, płatki owsiane górskie, komosę ryżową, chia, amarantus, mąkę pełnoziarnistą żytnią, brązowy ryż.
.

zwracamy uwagę na jakość tego, co pijemy

Pijemy dużo dobrej wody (w tym też przegotowanej), najwyższej jakości herbatę zieloną, świeżowyciskane soki warzywne i owocowe. Stale goszczą u nas zioła i siemię lniane. Zimą dochodzi herbata czerwona, rooibos, czasem dobra czarna lub z przyprawami korzennymi. Pijemy dużo, staramy się robić to między posiłkami, nie w trakcie. Oprócz wody mineralnej, praktycznie nie pijemy kupnego picia, w domu nigdy nie pijemy herbat z torebek, są naprawdę słabej jakości.
.
.
zdrowe odżywianie, paleo.

obficie korzystamy ze zdrowych dodatków

Jest masa pysznych i bardzo zdrowych przypraw. Korzystamy z nich do woli. Kurkuma, cynamon, chilli, kardamon, kminek, gałka muszkatołowa, pieprz cayenne. Równie nieocenione są zioła, świeże, mrożone i suszone. Jako przekąski jemy dużo różnego rodzaju orzechów i pestek. Sięgamy też po suszone owoce, sezam niełuskany, otręby, naturalne kakao. Bardzo mało solimy.
.

stosujemy zasady diety rozłącznej

To jest bardzo ważne. Ze względu na przebieg procesu trawienia (narządy i enzymy trawiące poszczególne grupy pokarmów) ważne jest by odpowiednio łączyć produkty. Nigdy nie spożywamy w jednym posiłku białek z węglowodanami zbożowymi i cukrami. Czyli? Nie łączymy mięsa ze zbożami (makarony, kasze) i ziemniakami. Mięso jemy wyłącznie z warzywami i zdrowymi tłuszczami. Ziemniaki i zboża jemy zaś wyłącznie w wersji wegetariańskiej – z warzywami i zdrowymi tłuszczami. Owoce świeże i suszone jemy między posiłkami (tak by nie spotkały się w żołądku z niczym innym).

mięso + warzywa =
zboża i ziemniaki + warzywa =

Taki sposób komponowania posiłków sprawia, że trawimy łatwiej, przyswajamy więcej składników odżywczych, odciążamy układ pokarmowy, gromadzimy mniej toksyn oraz mniej przybieramy na wadze.

.

monitorujemy, suplementujemy

Nawet jedząc zdrowo nie wszystkie składniki możemy w pełni czerpać z pożywienia. Wykonujemy regularne badania i w razie potrzeby uzupełniamy. Regularnie spożywamy dodatkowo witaminę D, kwas Omega – 3, naturalną witaminę C.
.
bebuszka_pl odżywianie (14).
.

:::

Tak właśnie jemy. Jeśli sięgniecie do literatury zobaczycie, że te właśnie zasady są polecane przez wielu dietetyków, są też zbieżne z dietą paleo oraz antyrakową. Przez pierwsze pół roku takiego odżywiania, nie złamałam ani razu żadnej z powyższych zasad. Teraz okazyjnie, w gościach lub na wyjeździe, zdarza mi się coś naruszyć. W domu jednak nie robię tego. Nie potrzebuję i nie chcę. Taki sposób żywienia zmienia jakość życia. Ma tyle zalet, że przygotuję o tym osobny post!

:::

Idzie jesień, rynek pełen będzie warzyw i jesiennych owoców.
Może to dobry moment by spróbować zawalczyć o siebie?
.

slowfood zdrowe odżywianie.

bebuszka_pl odżywianie (4)
.
dieta paleo, slowfood

.
owoce, slowfood, paleo, zdrowe odżywianie.
.

bebuszka_pl odżywianie (7)

.
bebuszka

3 - komentarze “Pożywienie – subiektywny przewodnik cz. 2

Skomentuj Monika Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *