
Już grudzień. Na każdym kroku czuć świąteczny nastrój, a mikołajki skradają się nazajutrz. Nadszedł czas by powspominać i pożegnać jesień, a potem poddać się świątecznej magii.
***
Jesień, pora roku dla wielu najtrudniejsza do kochania, ma swoje uroki.
.
***
Jest czasem zadumy, refleksji.
.
***
Cudowną cechą jesieni jest dostatek lokalnych warzyw i owoców. Korzystałam z niego bez oporów. Jabłka na tysiąc sposobów, śliwki zamknięte w słoikach, co rusz gorący piekarnik. Podczas ostatnich miesięcy pobiłam życiowy rekord w spożyciu batatów, jabłek, owsianki i cynamonu. To była pyszna jesień!
Bardzo często korzystam z przepisu na pieczone warzywa, który poleciłam Wam zeszłej jesieni. Przetestowałam go na wiele sposobów, więc niedługo postaram się zamieścić aktualizację tego przepisu z nowymi wskazówkami.
Pieczone buraki z naszego ogródka z cebulą, orzechami włoskimi i ziarnami. Prosto i bardzo smacznie.
.
.
Podczas pieczenia lubię siedzieć pod piekarnikiem… 😉 Gdy piekę mięso, w tym siedzeniu towarzyszą mi koty.
.
1. Przetwory śliwkowe z cynamonem. 2. Zdrowe słodycze – ciasto marchewkowe z mąki gryczanej. Z orzechami, słodzone daktylami. Bita śmietana z mleka kokosowego ♥
.
1. Pierś kaczki przyrządzona sous vide, pure z batata. 2. Zupa krem z dyni z kawałkami gorzkiej czekolady.
.
Pieczone jabłka wypełnione musem śliwkowym.
.
Wołowina zapiekana z warzywami podana z czipsami z batata. Mus z selera.
.
Spontaniczne placuszki. Zdrowsza alternatywa racuchów. Mąka owsiana razowa, mleko kokosowe, jajka domowe, jabłka z sadu, cynamon. Smażone na oleju kokosowym. Oprószone ksylitolem (zdrowy cukier brzozowy).
.
Krem z gruszki i pietruszki z prażonymi płatkami migdałów i świeżo mielonym pieprzem.
.
.*
Zdrowa dieta jesienno-zimowa obfituje w posiłki ciepłe i pożywne. Dużo pieczenia, warzyw, sezonowych owoców, rozgrzewających przypraw, zdrowych tłuszczy, orzechów.
.
.
.
.
Podczas chłodnych pór roku, musimy też więcej pić ciepłych płynów. To dla mnie świetna wiadomość! Uwielbiam herbatę i zioła.
.
.
Dla mnie królową herbat jest herbata zielona. Zdecydowanie ważne jest by używać tej dobrej jakości (liście) i nie zalewać wrzątkiem (wodą ok. 70ºC). Nie bez powodu tradycyjnie zieloną herbatę podaje się w filiżankach – parzona w naczyniach mających dużą powierzchnię parowania w stosunku do wysokości, jest najsmaczniejsza. W tym roku, w prezencie prosto z Azji, dostałam świeżo zebraną zieloną herbatę z płatkami jaśminu. Wspaniała!
.
.
Czarna herbata też najlepsza jest liściasta. Możemy znaleźć nasz ulubiony rodzaj lub wzbogacić liście płatkami jadalnych kwiatów. Czarną herbatę zalewamy wrzątkiem, najlepiej w wysokim kubku. Mam szczęście do otrzymywania herbat w prezencie 🙂 Najlepsza czarna herbata jaką piłam to moja ukochana English Breakfast Tea podarowana z Londynu.
.
Oprócz herbaty jesienią sięgamy też po rooibos. My nazywamy ją nazywam ją „afrykańską”, ponieważ pochodzi z czerwonokrzewu rosnącego na tym kontynencie. W przeciwieństwie do zwykłej herbaty, dobra jest też dla dzieci. Nie zapominamy o ziołach – melisa do wieczornej lektury, pokrzywa zbierana i suszona wiosną, mięta.
.
Dbajmy o jakość tego, co pijemy. Eksperymentujmy. Szukajmy naszych smaków. Jeśli nie lubimy zaparzaczy czy wyławiania liści, kupmy jednorazowe filtry do herbaty dostępne w herbaciarniach.
***
Jesienią i zimą zdecydowanie więcej czasu spędzamy w domu. Doświetlamy światełkami, świeczkami, lampkami i dodajemy przytulności wyciągając koce i wieszając grubsze zasłony. Nastrojowa muzyka, książki, dobry film i już jesień nie jest taka zła.
.
Ceglana ściana oświetlona ciepłym światłem. Te cegły mają przeszło 100 lat! ♥
.
1. Wiekowa szafka w przedpokoju. 2. W tym roku często uruchamiam wirtualny kominek w tv 🙂
.
1. Wróciłam do Hogwartu ♥ 2. Świece są u nas na każdym kroku.
..
.
.
***
Jesień to nie tylko dom. Przyroda w tym czasie jest cudowna. Zdecydowanie za mało w tym roku spacerowałam, choć i tak udało mi się sporo skorzystać z bliskości morza.
.
.
.
..
.
.
..
.
***
Ta jesień była też owocna, ponieważ przeszłam kurs przygotowawczy wolontariusza hospicjum. Teraz jako dumna właścicielka żółtej koszulki odwiedzam oddział.
.
.
Mam nadzieję, że Wam też jesień minęła dobrze. Ja już bardzo cieszę się na nadchodzące Święta. W grudniu mam mniej pracy zawodowej, więc postaram się częściej zamieszczać posty 🙂
.
Potrafisz mocno zainteresować tematem
Cudne te zdjęcia 🙂
Kolejny ciepły wpis Smak zielonej herbaty towarzyszy mi od lat, uwielbiam! W tym roku prosto z Wietnamu zielona z jaśminem – potwierdzam – rewelacyjna Trwa herbaciany sezon, pachnący zapiekanymi jabłkami z cynamonem Każda pora roku ma swój urok, ważne aby umieć go odkryć Pozdrawiam ciepło
Ależ pięknie powiedziane! Tak, każda pora jest taka jaką my chcemy ją widzieć 🙂 ♥
Pięknie i smacznie u Ciebie 🙂 Kuchnia i ściana z cegieł to moje klimaty – jak widać nie tylko motyw bloga mamy wspólny 😉
Pięknego grudnia życzę 🙂
Tak, nie tylko motyw mamy wspólny, a dużo dużo więcej… 🙂 Tobie także miłego grudnia!