Przepis na zupę krem brokułowy. Mrożone brokuły.

Na przednówku, gdy nie ma już świeżych i zdrowych warzyw, a nowalijki jeszcze nie wyrosły, chętnie sięgam po warzywa mrożone. Na przykład, gdy przygotowuję krem brokułowy. Przepis na niego mam sprawdzony od lat. Nasz ulubiony. Ten krem powinien smakować nawet tym, którzy nieszczególnie lubią brokuły. Dzięki połączeniu z ziemniakami, brokuły bardzo zyskują. Tę zupę zawsze zwieńczam szczyptą imbiru. Zamiast popularnych do kremów grzanek, używam zdrowych i przepysznych zamienników – zarumienionych pestek dyni, słonecznika, szczypty niełuskanego sezamu, kilku kropel oliwy lub pokruszonego żółtka wiejskiego jaja. PrzepisKontynuuj czytanie „Zupa krem brokułowa”

Bydgoszcz

Weekendowe wycieczki – doskonały i nietrudny sposób na złapanie energii przed nadchodzącym tygodniem. Nasze są najczęściej spontaniczne, niedopracowane, beztroskie. Przysmaki na drogę, muzyka uszykowana, do auta i ruszamy. Tym razem kierunek Bydgoszcz. Miasto, które mnie urzeka! Czemu? Zapraszam na spacer po przepięknym bydgoskim Starym Mieście i opowieść o jego atutach. ::: Bydgoszcz przywitała nas piękną wiosenną pogodą. Podczas spaceru radosny nastrój był już tylko wzmacniany zaskakująco pięknym otoczeniem. Jednym z największych uroków Bydgoszczy jest położenie zabytkowej części miasta wokół meandrów rzeki. Tworzy to niezwykły portowyKontynuuj czytanie „Pocztówka z Bydgoszczy”

Zima. Mewa. Pożegnanie zimy. bebuszka.pl

Choć kalendarzowa zima trochę jeszcze z nami pobędzie, dla mnie marzec to najwyższy czas by ją pożegnać. Znaki, że nadchodzi wiosna czają się za każdym rogiem. Ja już coraz częściej czuję ją w powietrzu. Zapraszam na post podsumowujący tegoroczną zimę. Jest długi i przepełniony zdjęciami. Cały o tym jak zapamiętam minione trzy miesiące. . . Morze kocham o każdej porze roku. Zimą nadmorskie spacery mają swoje unikalne zalety. Poza sezonem nad morzem nie czuć turystycznej atmosfery. W zimowe miesiące plaża to natura. Cała do naszejKontynuuj czytanie „Zimo, dziękuję, że byłaś!”

kłos trawy choroba szpital przemyślenia

Dziś wpis nieco odmienny… Ale bliski mi już teraz, jeszcze zanim go napisałam. Bywam w szpitalach. Na oddziałach, na których są ludzie ciężej chorzy. Będąc tam nie uciekam w telewizor, lektury, telefon, gości. Skupiam się na dostrzeganiu scen, historii, ludzi, zwyczajów. Częściowo zapewne przemawia przeze mnie natura socjologa-obserwatora, głównie jednak osoba zainteresowana człowiekiem. Niedawno spędziłam tydzień w szpitalnej rzeczywistości. Poniżej kilka wspomnień utrwalonych w pamięci i duszy jak fotografie.       Kadr I Z Panią Halinką kontakt złapałyśmy od razu. Przyszłyśmy równo, łóżka kołoKontynuuj czytanie „Kadry szpitalne”

Gdynia Orłowo widok

Są takie miejsca, do których się wraca… Miejsca o magicznym nastroju, z piękną przyrodą, architekturą. Jednym z nich jest niewątpliwie Gdynia Orłowo. Ulubienica wielu osób, w tym także moja. Kilka dni temu, mimo dużego mrozu, niezwykłą przyjemność sprawił mi spacer po orłowskich ścieżkach, podziwianie przyzwyczajonych do ludzi ptaków, czy wreszcie grzanie się ciepłą herbatą i pyszną rybą. Tego dnia było naprawdę bardzo mroźno, ale pięknie. . . . .. . . . . . . . . . .

Zimowy poranek. Wschód słońca. bebuszka

Wczesne wstawanie i wczesne kładzenie się do snu niosą dla naszych organizmów wiele dobrodziejstw. Mnie o tym przekonywać nie trzeba. I mimo, iż ewidentnie nie mam do tego talentu, to niestrudzenie się staram! Dla nieprzekonanych mam dziś dwie zachęty do tego by postarać się wstać o świcie, nawet wtedy gdy nie musimy. Pierwszą z nich jest bardzo ciekawy artykuł Agnieszki Maciąg pt. „Jak się dobrze wyspać?” cały naładowany merytorycznymi argumentami. Dla tych, dla których ważniejsze są wrażenia estetyczne, zostawiam porcję fotografii zimowych poranków, które ostatnioKontynuuj czytanie „Zimowe wschody słońca”

Owsianka z kakao i malinami. bebuszka

Jesienno-zimową porą temperatura na zewnątrz stawia przed naszym organizmem wyzwania, do których trzeba się dobrze przygotować. Podstawą jest to, by w ciągu dnia jeść wiele ciepłych posiłków. Zwłaszcza ten pierwszy, najważniejszy – śniadanie. Potem także pamiętamy o ogrzewaniu się posiłkami – ciepłe zupy, drugie śniadania, przekąski. Być może wydaje się to trudne, rano i w ciągu dnia czasu zawsze jest za mało. Ale naprawdę da się!  I warto! . Owsianki U nas na śniadanie królują owsianki – w tym roku jesteśmy w nich zakochani. NieKontynuuj czytanie „Gdy zimno – jem ciepło”

Boże Narodzenie. Ozdoby świąteczne. bebuszka

Wraz z początkiem grudnia, ogłaszam nadejście zimy! Niezależnie od tego, co sugeruje pogoda za oknem, wbrew ustalonym astronomicznym porom roku. Grudzień to zima i już! Zapraszam na porcję zdjęć z naszego grudniowego domu. ::: W tym roku, spacerując po sadzie i polu, mogliśmy mieć wątpliwości do jakich Świąt się szykujemy. . . . W kuchni grudzień to bardzo magiczny czas. Zachwyca liczba zapachów, pysznych produktów, czas spędzony na kucharzeniu… . . Stale towarzyszą nam sezonowe produkty wzmacniające odporność i zdrowie – cytrusy i sezonowe owoce,Kontynuuj czytanie „Grudniowe momenty”

bebuszka - zdrowe przepisy. Łosoś pieczony w płatkach migdałów ze szpinakiem.

Boże Narodzenie kojarzy się ze smakiem różnorodnych ryb. Przez cały grudzień przyrządzam je zdecydowanie częściej niż w innych porach roku. Smaczniej wtedy czeka się na Święta. Łosoś pieczony w migdałach to świetna propozycja na obiad – codzienny domowy (bo jest szybki i prosty w przygotowaniu) lub odświętny (smakuje i wygląda wybornie). Podaję go z łagodnymi dodatkami warzywnymi np. szpinakiem czy duszonymi na maśle klarowanym marchewkami. Polecam! Przepis Składniki: łosoś surowy w filetach (liczba w zależności od potrzeb) płatki migdałów do obtoczenia sok z cytryny oliwaKontynuuj czytanie „Łosoś pieczony w migdałach”

bebuszka Święta Boże Narodzenie Pomarańcza Goździki Monika Widocka

Mimo, że Boże Narodzenie to Święto przede wszystkim religijne, jego wymiar pozawyznaniowy jest także bardzo ważny. To część kultury, tradycji, dla wielu ulubiony moment w roku. Czasem zdarza się jednak tak, że mimo zbliżania się tej magicznej daty, nie ogarnia nas świąteczny nastrój. Jak go poczuć? Czy może być to trudne w czasach, gdy ozdoby świąteczne atakują nas już od listopada, witryny sklepowe aż krzyczą, a my, chcąc nie chcąc, do codziennych obowiązków dokładamy te związane ze świątecznymi przygotowaniami? Gdzie szukać nastroju zbliżających się Świąt?Kontynuuj czytanie „Magia Świąt”